Na profilach społecznościowych World War 3 kilka dni temu pojawiło się tajemnicze odliczanie. Czyżby była to zapowiedź powrotu gry? A może to tylko zapowiedź trailera prezentującego usprawnioną rozgrywkę, nowe tryby, nowe mapy i informację o powrocie, na który nam jednak przyjdzie trochę jeszcze poczekać? Who knows? Wszystko wyjaśni się już za dni 3.
Z informacji, które przeciekają z zamkniętych betatestów wychodzi, że ponoć nie ma się o co martwić. Gra przeszła długą drogę, a zesół – Farm 51 milczał nie bez powodu. Zamiast publikować co jakiś czas informacje na jakiem etapie jest projekt postanowili skupić się na produkcji i zamilknąć. Z jednej strony zrozumiałe posunięcie – z drugiej trochę ryzykowne, bo zasiewa ziarno niepewności – czy aby na pewno z projektem jest wszystko w porządku, czy przypadkiem nie został ubity. Wystarczy wejść na profile społecznościowe zarówno Farm51 jak i gry i poczytać jakie żale niektórzy wylewają i przekonują pozostałych o tym – nie mając żadnego poparcia własnych domysłów, że gra nigdy nie wyjdzie z produkcyjnego limbo.
— World War 3 (@ww3thegame) July 11, 2021
Jednakże podobno nie ma o co się martwić. Gra ma się świetnie, lepiej niż kiedykolwiek dotąd. Poprawiono wydajność, UI, HUD, animacje, dźwięki, grafikę, modele dostępnego uzbrojenia. Pojawiły się nowe animacje postaci, audio dostało boosta i brzmi zdecydowanie lepiej, szumnie zapowiadane dostosowywanie postaci oraz broni z plecaka na polu bitwy – zostało zaimplementowane. Tyle wiemy na tę chwilę, usprawnień na pewno jest więcej. O wszystkich dowiemy się jak tylko gra będzie ponownie dostępna – co mam nadzieję stanie się lada chwila.
W ostatnim czasie – w trakcie produkcji WW3 sporo się zmieniło i na rynku jest dostępnych sporo shooterów multi. Za rogiem jest kolejny, który niebawem się ukarze – nowy Battlefield. Pytanie, czy WW3 będzie w stanie kogoś zainteresować.
Zainteresowanych czym jest/miało być War World 3 zapraszam do poniższego wpisu: