Niedawno miały miejsce targi Warsaw Games Week, na których można było zapoznać się z wersją alpha gry Sniper Ghost Warrior 3, między innymi po to, by przekonać się czy warto czekać na ten tytuł.
Sniper Ghost Warrior to seria gier zapoczątkowana w 2010 przez City Interactive (obecnie CI Games), które słynęło z wydawania mniejszych bądź większych crapów. Pierwszy Sniper nie był do końca taki zły. Ba, nieco odbiegał od przyjętej zasady studia i okazał się całkiem niezgorszą produkcją, w którą dało się pograć na przyzwoitym poziomie. Bazował na silniku Chrome Engine 4 (znanym chociażby z Call of Juarez: Więzy Krwi). Chociaż bliżej mu było do zręcznościówki niż do pełnokrwistej symulacji snajpera, okazał się niezłym hitem ze sprzedażą na poziomie 5,6 mln egzemplarzy.
Druga część pojawiła się trzy lata później i korzystała z CryEngine 3, który miał pomóc w przeniesieniu gry na inny poziom rozgrywki, a także zapewnić producentom wślizgnięcie się na rynek gier AAA. Obietnice były duże, a wykonanie rozczarowywało. Gra wyglądała ładnie ale okazała się co najwyżej średnia. Głównie przez bardzo ograniczoną możliwość poruszania się, do tego stopnia, że miało się wrażenie poruszania wąską ścieżką.
Tym razem ma być inaczej (ponoć do trzech razy sztuka). Sniper Ghost Warrior 3, którego szacowany budżet wynosi ok 40 mln złotych, ma zapewnić zupełnie inny poziom rozrywki niż dwie poprzednie produkcje. Koniec z ciasnymi korytarzami. Teraz dróg prowadzących do celu ma być kilka – co najmniej trzy na misję, a od gracza ma zależeć którą obierze. Według zapewnień autorów sposób rozgrywki można będzie dopasować do swoich preferencji za sprawą wyboru jednego z trzech różnych stylów: Ghost, Warrior oraz Sniper.
Wrażenia z rozgrywki
Na WGW udało mi się za pierwszym razem uruchomić grę bez żadnych broni oraz elementów interfejsu. Nic nie dało się zrobić, mogłem sobie co najwyżej pochodzić podziwiając grafikę. Po restarcie było już lepiej i wszystko elegancko działało. Oczywiście na pierwszy rzut poszedł dron. Latanie nim jest bardzo przyjemne. Z góry obserwujemy pole misji, poznajemy rozmieszczenie wrogów, rozkład poszczególnych budynków i osłon, które będziemy mogli wykorzystać obierając optymalną drogę do celów misji.
W nasze ręce oddano kilka ciekawych mechanik, które na pewno uatrakcyjnią rozgrywkę. Pierwszym novum jest możliwość przeszukiwania ciał wrogów, dodano także możliwość przenoszenia ich w inne miejsce – zupełnie jak w grach z serii Thief – nie możemy niestety nimi póki co rzucać co troszkę nam ogranicza możliwości (chciałem wywołać nieco zamieszania zrzucając martwego kompana na linię przemarszu patrolu – barierka okazała się jednak przeszkodą nie do przebycia i nic nie wyszło z misternego planu). Możemy także mylić wrogów kamieniami – bądź rzucać nimi w nich. Tego ostatniego niestety nie zdążyłem przetestować – a niezmiernie ciekaw byłem ich reakcji 🙂
Graficznie gra prezentuje się bardzo dobrze. Widać, że w końcu autorzy ogarnęli silnik CryEngine przez co otoczenie wygląda ładnie. Wreszcie koniec z kiepskiej jakości bitmapami imitującymi trawę oraz kanciastymi kołami w pojazdach. Co do udźwiękowienia się nie wypowiem – atmosfera targów stanowczo utrudniała chłonięcie dźwięków. Póki co czekamy do premiery, bo najnowsze wcielenie Sniper Ghost Warrior zapowiada się obiecująco.
Premiera planowana na 4 kwietnia 2017.
Wiecie co będzie ciekawe w tej grze? I bardzo mnie zainteresowało? A no to że Pogoda będzie miała wpływ na strzały z dużych odległości:). Mało jest takich gier gdzie wdrażany jest realizm, a gra jest bardziej arkadowa niż symulacyjna, to jest właśnie fajne.
Faktycznie, gdzieś o tym pisali. Zapowiada się interesująco.
Też mi się wydaję że takie coś rzuciło mi się w oczy. Chodzi o to aby wykonywanie strzałów chociażby ze snajperki było jak najbardziej realistyczne. Mnie sam pomysł się podoba bo będzie trzeba pomyśleć jakie parametry ustawić jeśli chodzi chociaż o odległość. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w rzeczywistości podczas rozgrywki.
pytanie, jak to będzie faktycznie wyglądało dla laika, czy zdąży nauczyć się w grze zgrywac przyrządy:) zanim go utłuką.
Zawsze można próbować to tylko gra więc tak na prawdę myślę że pierwsza misja i się ogarnie jak się w to gra. Chociaż z drugiej strony inne warunki atmosferyczne to inne ustawienia. Wszystko się okaże po premierze, ja mam nadzieję że gra okaże się wielkim zaskoczeniem oczywiście pozytywnym.
„Zawsze można próbować to tylko gra więc tak na prawdę myślę że pierwsza misja i się ogarnie jak się w to gra.” I tak i nie, bardziej się zgodze z tym, co piszesz później, bo warunki atmosferyczne zmieniaja się i całe wcześniejsze doświasdczenie ze zgrywaniem przyrządów psu na bude:) jak w realu: ile by sie nie umiało, jest wielka szansa spudłowac bo sie któregoś z czynników nie wzięło pod uwagę. A dodajmy, ze w realu jednak nerwy są zupełmnie z innej półki – grając nie ryzykujesz zycie, które masz jedno, bo to nie gra;)
Myślę że jest to trafne spostrzeżenie bo nawet przy strzałach ze snajperki i używaniu lunety jeśli źle ustawimy odległość to pocisk może nie dolecieć do celu co na pewno utrudnia rozgrywkę. A wiadomo że taki strzał zostanie usłyszany (a przynajmniej powinien) bo po nim nie będzie już tak łatwo. Ciekawi mnie jak to będzie wyglądało już w rzeczywistości kiedy gra ujrzy światło dzienne. Wg mnie warto czekać.
jak w realu – jesli zgranie przyrzadów bedzi emiało taki w pływ jak w prawdziwej walce, to bedzie ciężko trafić nawet całkiem dobrym „kompowym” mordercom. czego moim przeciwnikom w multiku serdecznie zycze:))
nie obawiaj się, dam radę. Jesli nie będzie kichy w kwestii zgrywania przyrządów, znaczy, że będzie jak w realu, to dam sobie rade ale „nie dożyjesz”, więc nie będziesz miał jak tego sprawdzić, no sorry cię bardzo.
nie ma sprawy. Ciekawe czy będzi emożna w trybie multiplayera postrzelać w zimowych okolicznosciach przyrody. A własnie okazało się, ze będę jednak i jak widac, to całkiem interesujaco one wyglądają. materiał trochę oszczędny w pokazywaniu efektów, ale jednak sporo widac, mimo wszystko: tu masz link to sobie posprawdzaj: https://twitter.com/SGW3Game?ref_src=twsrc%5Etfw ciekaw jestem twoich wrażeń:) moje pozytywne.
moje zadne, bo takich statycznych obrazków z gier nie umiem ocenić. Tutaj masz natomiast w rewanzu ode mnie link do czegoś ruchomego, gdzie zima jak diabli. Wprawdzie Mikołaja i reniferów nie widac, ale pada snieg i w ogóle jest na co popatrzeć. Mnie sie podoba i to nawet bardzo. Świątecznego ogladania, wracam do garów, bo mnie stary zabije:) zostawiłam go w kuchni i już sie drze;)))))https://www.youtube.com/watch?v=qTe7xSrJadY
Dobry kawałek, robi pozytywne wrażenie. Jeśli o mnie chodzi, to jestem usatysfakcjonowany, a na zimę w pokazówkach to czekałem długo i cieszy, ze w końcu i ze tak atrakcyjnie.
Trzeba przyznać, że zima wygląda naprawdę realistycznie. Też mnie to zadowala. 🙂
wbrew pozorom, zima jest na tyle odmienna od innych pór roku (w tym klimacie) i w swojej specyfice potencjalne „ostro kiczowata”, ze takie okoliczności przyrody łatwo spie.rzyć. A tu wygląda the best.
Odnośnie realizmu w rozgrywce, to sporo widać na tym gameplayu. Co prawda misja wygląda na wyjątkowo łatwą, ale nie wiem czy to kunszt gracza, czy po prostu udostępnili dziennikarzom grę na najłatwiejszym poziomie, żeby ich nadto nie stresować i pozwolić odnieść łatwo sukces ;)))) W każdym razie fajnie to wygląda, mam nadzieję, że poziom się utrzyma. Sniping time!
https://www.youtube.com/watch?v=A5ep62EcHIc
Kunszt gracza? Przecież to Polygon. Ich dziennikarze średnio gry ogarniają więc zakładam, że gostkowi ustawiono najłatwiejszy poziom co by się za bardzo nie napocił.
O to chodzi, że na pokazie ustawią przeciętnemu graczowi łatwy poziom, a później ludziom się nie podoba bo gra wygląda na zbyt łatwą. Ja ocenię czy gra jest łatwa czy też nie po tym jak sam w nią zagram, na podstawie gameplayów nie ma co aż tak dogłębnie produkcji oceniać.
„O to chodzi, że na pokazie ustawią przeciętnemu graczowi łatwy poziom, a
później ludziom się nie podoba bo gra wygląda na zbyt łatwą.” No i troche tego nie rozumiem. jasne, ze nie chca straszyć jakims nadmiernie trudnym poziomem rozgrywki, jasne. Tyle, ze wydaje mi się, że na takie imprezy przychodza głównie maniacy i otrzaskani w grach do bólu, więc spokojnie można ustawic poziom wyzej i będzie ok.
a ja tak sobie myslę, że ustawiaja łatwy poziom by maksymalnie duża liczba klientów się przewinęłą prze boksy i chcą tym złapac nowych, wyjadacze popyskuja po forach, nastrosza piórka, że dla nich to taniocha, łatwocha i w ogóle skandal uważać, mze bedzie to trudne. po czym spokojnie po cichu w stosownym czasie pójda do sklepu i kupia, bo wiedzą, że na pokazach daje się poziom dla przedszkolakó, a prawdziwa gra to jest dopiero potem:)
nawet jeśłi , co bardzo pradopodobne, to gdzie problem i o co kaman? Wolałbyś, żeby mu ustawili taki trudny, żeby sie pociął zamiast przejśc co trzeba i napisac materiał? Normalny chwyt marketingowy to jest i ja problemu najmniejszego nie widzę
Faktycznie wygląda on całkiem zachęcająco. Do tego bardzo fajnie pokazana jest skrytka w jaskini, w której sobie zbieramy i wybieramy rzeczy do kolejnej misji. Wiadomo im lepiej gra wygląda graficznie tym bardziej cieszy oko, jednak dla mnie najważniejsza jest fabuła bo to ona bardziej niż grafika mnie do gry przyciąga.
No racja, z reguły ograniczaja się do wiatru jako czynnika wpływającego na strzał, a tymczasem nawet cisnienie atmosferyczne (że o wilgotnosci i opadach nie wspominam) miewa wpływ. Dobry kierunek bez dwóch zdań.
Ciśnienie atmosferyczne też?! Serio?! Nie zdawałam sobie sprawy. No ale racja – w tenisie tez ma znaczenie. To czemu przy strzale miałoby byc inaczej? Hm… Ależ że tak jest, to nie miałam pojęcia. czy ten wyznacznik w grze jest brany pod uwagę czy jeszcze nie wiadomo? zaintrygowało to mnie przyznam się.
No ba! Wiesz, sam strzał to pikuś:) trzeba jednak trafiać:) W walce bliskiej, w ostrzale pododdziałów, kiedy salwą ((„salwą”) przykrywa się niedostatki celności, te wszystkie warunki o których tu mowa nie odgrywaja decydujacej roli, zreszta prując serią w końcu się w coś trafi;))))) (chyba, ze niekoniecznie) natomiast w walce snajperskiej – teporetycznie 1:1 (choć bywa różnie) to już najmniejszy detal może zawazyć, tym bardziej że moze w ogóle nie byc możliwości, czasu, warunkó na poprawkę. Super, że twórcy sgw3 o tym nie zapominają
No super super albo jeszcze lepiej:) Nic więcej nie napisze, bo cisnienie atmosferyczne każe mi wycofać się na z góry upatrzone pozycje. I w ten sposób jakos jednak dotrwam do kwietnia
O, widzisz – „I w ten sposób jakos jednak dotrwam do kwietnia” czego tobie i sobie życzę. Już niedługo, a po drodze zapewne jeszcze coś pooglądamy, n’est-ce pas?
a skoro będzie jednak tak przez niektórych wymolestowany tryb multi, to cię wyzywam, już w drugim miejscu. trenuj strzelanie.
Bardzo chętnie, jesli tylko czas pozwoli – to się stawię;) I jesli to tylko będzie chodziło w grę – żadnych ułatwiaczy. Pasuje? Jeśli nie, to duzo mniej chetnie:)
Co ma nie pasować, jak pasuje.:) Ale zastrzegam się, że jesli mi nie będzie szło, to biore ułatwiacze i możesz mi skiknąć;) Takie jest prawo dżunglii. reklamacji nie przyjmuje się.
Pozwolę sobie zauważyć, że wpływ pogody na tor lotu kuli to nie żaden nowy zabieg w grach komputerowych – już w starym dobrym Call of Duty: Modern Warfare mieliśmy misję snajperską, w której bez patrzenia na flagę można był cel chybić, bo wiatr musiał być brany pod uwagę. Potem były kolejne gry. Ale zgadzam się, że kierunek „real sniping” jest bardzo dobry. W głupawe rozwalanki już się nagrałem, od SGW3 oczekuję realizmu.
Nie no racja, racja;)) Sniper 3 tu żadnej Ameryki nie odkrywa, to oczywiste. Pytanie jednak (patrz wspomniane przez ciebie Call of Duty – Modern Warfare) czy bedziemy miec do czynienia po prostu z owym wpływem tak standardowo (siermiężnie) czy tez bedzie to odzworowanie realizmu, prawdziwych „okolicznosci przyrody” na poziomie minimum zadowalającym. Chce wierzyć, ze to drugie zagra. Tak przynajmniej karze wierzyć to, co do tej pory pokazano.
W Call of Duty to akurat nie grałam. powinnam?
Moim zdaniem powinnaś. W ssumie nawet powiem – że to program obowiązkowy, nawet dla kobiety. Tylko nie wskakuj na mnie z jakąś szablą antyseksistowską, bo wbrew pozorom zero seksizmu w tym, co napisałem;))
Kurdę widzę, że wypowiadają się tutaj osoby które coś wiedzą o
strzelaniu. Ja jestem zdecydowanie laikiem w tym temacie i wiem tyle co
nauczyły mnie gry (co zapewne nijak przekłada się na prawdziwe życie).
Nigdy nie pomyślałbym, że nawet ciśnienie atmosferyczne ma wpływ na
daleko dystansowy strzał. Jasne jest to logiczne, ale wydawało mi się,
że przy takiej szybkości pocisku ma to znikomy, a raczej bliski zeru
wpływ na strzał. Jeżeli deweloperzy z CI Games biorą to pod uwagę, no to
szanuję ich!
Czy biegaja po forach i sledzą dyskusje, to watpie szczerze mówiąc, ale nie wykluczam:) Tyle ze w kwestiach o których rozmawiamy, to maja konsultanta-byłego praktyka na duzo wyższym niz my poziomie, jakiegos jankesa, eks-snajpera, o ile dobrze pamiętam z jakichs newsów sprzed roku czy jeszcze starszych. Trzeba poszperac to się to naziwsko znajdzie. Chyba jakiś Robinson czy coś w ten deseń:))) Nie przypomnę sobie raczej.
Ooo, no to muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Nie spodziewałem się, że CI Games zatrudniło by takiego konsultanta, ale z drugiej strony jest to bardzo logiczne. Zapewne w samym „światku snajperów” znajdą się osoby, które będą przekazywały sprzeczne sobie informacje wynikające z ich zupełnie różnych doświadczeń… Dobrze jednak wiedzieć, że za moim odczuciem strzelania w tej grze stoi po części ex snajper
Ba powiem Ci więcej. Na jakimś forum przeczytałem, że na twój strzał ma mieć wpływ waga broni z jakiej strzelasz. I nie chodzi tu o to, że z dwóch różnych karabinów strzela się inaczej – to jest oczywiste. Tu podczas oddawania strzału będzie brane pod uwagę to co dodałeś sobie do broni. Tak jak na przykład wrzucisz większą lunetę i tłumik twojej postaci będzie ciężej trafić w cel bo waga karabinku wzrośnie. Nie wiem czy będzie to wyczuwalne podczas oddawania strzałów, ale jak dla mnie to dopiero jest innowacja
Heheheheh:) fajnie, nie powiem. Co ciekawe i tak to nie zmieni tonu wypowiedzi tych misiakó, którzy mędzą w koło Macieju o ułatwiaczach itp. A tu mamy utrudniacze;))
niesmiało dodam, ze tłumi ma wpływ tez na prędkość początkową, na odrzut i na rotację pocisku, to tak na marginesie. nie jest to tylko kwestia zmiany wagi broni, aczkolwiek ta jest równiez niezwykle istotna.
O tak, po publikacji ostatniego gameplaya z rzeźni na mapie pokrytej śniegiem ludzie zaczęli narzekać, że gra będzie za prosta przez to, że dron zaznacza wrogów na mini mapie. Okazuje się jednak, że na najwyższym poziomie trudności wrogowie nie będą oznaczani na mapie. Wkurza mnie, że ludzie zaczynają narzekać na coś co widzą w gameplayu zamiast sprawdzić najpierw wszystkie informacje. Co jak co, ale SGW 3 wydaje się być grą w której odnajdzie się amator gier jak i weteran
TAK pogoda jest bardzo ładnie wykonana i wyjątkowo dopracowana, Tytuł mimo burzliwej przeszłości wychodzi mocno na prostą w słoneczne dni. O ile można by się czepiać poprzedniej odsłony o tyle do tej na ten moment nie można nić doczepić, wszelkie problemy które były już pokazane na trailerach są już poprawione a w wersji udostępnionej nie dostrzegłem żadnych wiekszych problemów. Więc myślę że po tym co widziałem na targach i po infie o nowej dacie premiery można się spodziewać jakiś nowości lub jeszcze lepiej dopracowanej gry. Wracając do pogody – nie widziałem jeszcze tak dobrze zrobionej w rzadnej grze.
„TAK pogoda jest bardzo ładnie wykonana i wyjątkowo dopracowana, Tytuł
mimo burzliwej przeszłości wychodzi mocno na prostą w słoneczne dni. O
ile można by się czepiać poprzedniej odsłony o tyle do tej na ten moment
nie można nić doczepić, wszelkie problemy które były już pokazane na
trailerach są już poprawione a w wersji udostępnionej nie dostrzegłem
żadnych wiekszych problemów.” A te księżycowe skoki też? A pogoda pogoda, jak sytuacja wygląda z porami roku? Co z zimą;)?
Zgodzę się z artykułem że gra w wykonaniu SGW2 była co najwyżej średnia i zabrakło albo kasy albo finezji bo miała potencjał i w silniku i w tytule a fundamenty miała dosyć solidne jeżeli by brać pod uwagę S1. Tania gra w którą bardzo przyjemnie się grało. Jako że miałem okazję zagrać na targach z całą stanowczością mogę powiedzieć iż SGW3 jest zupełnie inny, i to co miało być w S2 jest dopiero teraz, S3 to gra z otwartym światem , możliwością crafftingu, świetnym dronem i wreszcie Okazałą grafiką której nie powstydzi się CryEngine. Jasne że gra nie jest idealna, miała pewne problemy, jak średniej jakości dźwięk, czy skok postaci ale z tego co wie to dźwięk jest w wersji alfa tymczasowo i będzie on zmieniony w wersji finalnej, tyle się dowiedziałem. Trzymam, za słowo.
W sumie ciekawe czy jak by rzucić kamieniem w przeciwnika to by się
zorientował z jakiego kierunku przyleciał kamień i od razu pobiegłby Nas
szukać. Mam nadzieję że sztuczna inteligencja nie zawiedzie bo to
będzie połowa sukcesu tej gry. Ja liczę że Sniper Ghost Warrior 3 będzie
dobrym shooterem i będę się przy nim świetnie bawił.
O co ci chodzi z tym kamieniem? Jeśli porównujesz do orientowania się skąd strzał pada, to to zupełnie nie pasuje do niczego. Inna beczka moim skromnym zdaniem. Zreszta jak chcesz, to mozemy się umówic i rzucę, ale musze miec potem czas na ucieczkę. najlepiej do kwietnia 2017:)))
wbrew pozorom numer z kamieniem jest dośc oczywisty (chyba że nie rozumiem o czym mowa). rzucasz po to , by kolo się wychylił, odwrócił itp. Jesli rzucisz tak, że on a) zauwazy, ze to nie ruch tylko kamień rzucony b) kamień sie jakos potoczy, ze będzie możnasię zorientować skąd nadleciał (przedłuzenie tej linii) to masz przekichane i w zasadzie możesz pakowac walizkę do nieba/piekła/czyśćca czy gdzie tam chcesz, ewentualnie do islamskiego raju z dziewicami liczonymi na pęczki
Prawdę mówiąc byłbym o wiele spokojniejszy, gdyby CI Games zajął jakieś oficjalne stanowisko ws. przesunięcia terminu premiery na kwiecień 2017. Generalnie narosło wokół tego już plotek i wątpliwości tyle, że przydałoby się kwestię ostatecznie rozwiązać. Ja sądzę, że to kwestia multiplayera i dlatego stwierdzili, że potrzebują więcej czasu, żeby nie wydać przez to jakiego gniota kompletnego, ale może się mylę.
Jeżeli dopracowują, to zdecydowanie lepiej jest poczekać. Trochę poczekamy, a przynajmniej będzie spoko gra, a nie jak to określiłeś – gniot. 😀
Było jeszcze przebakiwanie o konsolach, że tutaj coś iskrzy i musza więcej czasu poświęcicć. A tak generalnie to w czym problem i czemu az oficjalne stanowisko potrzebne? te filmiki co rusz nowe to przeciez nie ściema. Praca idzie do przodu a chyba o to chodzi. no chyba, że czego z podtekstu nie rozumiem czy nie wyczuwam.