Wszystko na to wskazuje, że magazyn Gramy! pożegnał się z życiem.
Nie jest to w żaden sposób potwierdzona wiadomość, dużo jednak na to wskazuje. Zniknęła strona www, a domena egramy.pl została wystawiona na sprzedaż, zniknął również profil facebookowy. Stało się najprawdopodobniej to co wielu podejrzewało jednak nikt nie mówił o tym głośno.
Magazynu Gramy! wyszły cztery numery. Wytrzymał niecały roczek. Pierwszy numer pojawił się w październiku 2013 roku.
Kolejny magazyn, który udało mi się cały zebrać.
W końcu znalazłem jakieś info, chociaż oparte na przypuszczeniach :). Pismo nie było zbyt ciekawe, a wynurzenia internautów mogę poczytać w Internecie. Śmiechu warte było dla mnie obserwowanie, jak na forum ludzie wypisują co można w piśmie poprawić (i nie chodziło o tematykę, tylko o najzwyklejsze wpadki techniczne, łącznie z fatalną korektą), a potem autorzy zamykają forum i tym samym usta swoich czytelnikom. Jeszcze żeby to były złośliwości, ale to w dużej mierze były merytoryczne uwagi.
Kupiłem dwa numery, drugi czytało mi się z wielkim trudem. Inicjatywa tworzenia prasy papierowej była zacna, ale chyba mocno przerosła ekipę „Gramy!”.
Ja mimo wszystko żałuję. Gramy! miało swoje słabsze strony, ale na bezrybiu i rak ryba. Jego miejsce zajął SS – oby na dłużej.
SS muszę upolować. Ponoć właśnie wyszedł. Pierwszy numer warto obczaić.
Wyszedł 30 września. Opinie na jego temat są bardzo podzielone. Nie mniej jednak poziom ma dużo wyższy niż Gramy!, w którym korekta leżała i kwiczała, jednak do doskonałości tez mu sporo brakuje. Strasznie nierówny ten numer. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że z numeru na numer będzie coraz lepiej.