Na Pograniczu • CUBERS: Arena - szybki i dynamiczny twin-stick slasher

W czasach politycznej poprawności i przy całym zamieszaniu z black live matter Teyon wydał CUBERS: Arena. Szybki i dynamiczny twin-stick slasher, w którym gracz wcieli się w postać czarnego niewolnika – Ballera, walczącego o swoją wolność z szeregiem gladiatorów! Co oni tam w tym Teyon, to ja nawet nie wiem.

Gra oferuje kilka trybów rozgrywki, 4 różne areny – każda z dedykowanymi efektami atmosferycznymi, wrogami i interaktywnymi przeszkadzajkami, na które będzie można nadziewać naszych przeciwników. Oczywiście samemu uważając, by nie dać się przez nie poszlachtować. W przetrwaniu graczowi na arenach pomoże arsenał, składający się ze stu różnego rodzaju unikalnych broni, zbroi, tarcz, umiejętności oraz dodatków.

Żeby jednak nie było za prosto dostępny arsenał będziemy odblokowywać w miarę postów w grze. W miarę progresu będziemy za pokonywanych wrogów otrzymywać nagrody i monety za które będziemy mogli ulepszać ekwipunek i odblokowywać nowe rzeczy.

CUBERS: Arena posiada opcję zabawy w coopie. Jeśli więc znudzi nam się samotna rozgrywka, to nic nie stoi na przeszkodzie, by do zabawy zaprosić znajomego. Chociaż mam wrażenie, że najbardziej ten tytuł będzie odpowiedni dla dzieciaków – wszak kategoria wiekowa 12+ zobowiązuje 🙂

Za produkcję gry odpowiada Tomasz Dziobek – producent z 10 letnim doświadczeniem w firmie Teyon. Dotychczas w swojej karierze zajmował się grafiką 3D, teksturami, animacjami, a także projektowaniem gier od strony rozgrywki. Te doświadczenia oraz wiedza zdobyta przy pracy z silnikiem Unreal, umożliwiły mu rozpoczęcie prac nad własnym tytułem. Jest wielkim fanem gier akcji, a w szczególności slasherów z kanapową wersją trybu multi-player. CUBERS: Arena ma być grą właśnie w takim klimacie dla wszystkich tych, którzy kochają unicestwiać hordy przeciwników!