Chciałoby się napisać, że Skinny & Franko: Fists of Violence w końcu złocie. Prawie. Póki co dostaliśmy trailer i przybliżoną datę premiery, a ta jest coraz bliżej. O ile znów nie zostanie przesunięta.
Po tym jak projektem zajęło się Blue Sunset Games data premiery była planowana na rok 2020. No ale, że jest to gra dość skomplikowana i rozbudowana jak na swój gatunek (beat ’em up) to pierwotnego terminu nie udało się dotrzymać.
Po tym co zobaczyłem na trailerze dochodzę do wniosku, że ta gra powstawała dużo za długo, a to co widać zupełnie nie usprawiedliwia tak długiego czasu developmentu. Spodziewam się raczej crapa aspirującego do bycia średniakiem, o którym wszyscy szybko zapomną.
Długo można by było dyskutować o tym co mi nie zagrało w trailerze. Angielskie napisy na murach, w witrynach sklepów – kłócące się z polskością i swojskością gry, drewniane ainimacje i tragiczny polski, amatorski dubbing – to z tych największych. W skrócie – czekam na tę abominację z ciekawości. Chcę zobaczyć jak bardzo to będzie złe.
Kiedy premiera? Ponoć jeszcze w tym roku.
