Publicystyka

Last Epoch – dlaczego warto dać mu szansę?

Last Epoch to hack’n’slash, który dłuższy czas dojrzewał w early access pod okiem zarówno developerów, jak i społeczności. Niedługo jednak wychodzi w wersji 1.0 (21 lutego 2024). Dlaczego warto się nim zainteresować? Chociażby dlatego, że kilka rzeczy robi inaczej, niż pozostałe slashery. A kilka (moim zdaniem) nawet lepiej.

Zanim zaczniemy: 9 lutego developerzy pochwalili się, że sprzedano już ponad milion kopii gry.

Mapa świata i różne momenty w czasie

Wersja TL;DR dla leniwych 😉

+ Last Epoch pod względem mechanik i możliwości jest o wiele przystępniejszy od Path of Exile, i jednocześnie oferuje sporo więcej ciekawych opcji od Diablo 4 (stoi gdzieś pomiędzy jednym a drugim);

+ System rozwoju postaci polega na rozwijaniu drzewek wybranych skilli (których zachowanie możemy znacząco zmienić), doborze skilli pasywnych oraz odpowiedniego sprzętu;

+ Dzięki powyższemu mechanizmowi, unikamy sytuacji, w której jedne umiejętności są znacząco mocniejsze od innych, i jeśli akurat do gustu przypadły ci te drugie, to masz problem. Po prostu bierzesz to co ci się podoba i budujesz wokół tego. Nie będziesz też potrzebował tuzina tutoriali, żeby Twoja postać działała;

+ Punkty wydane w drzewkach skilli oraz skillach pasywnych można w każdej chwili zresetować;

+ Ważny jest zarówno loot, jak i crafting; crafting polega na wzmacnianiu zdobytych przedmiotów – podbijaniu istniejących już właściwości lub dodawaniu nowych. System ten jest prosty, ale skuteczny i satysfakcjonujący;

+ Możliwość stworzenia własnych, unikalnych przedmiotów legendarnych;

+ Wymyślanie nowych buildów jest ekscytujące – naprawdę chce się testować różne warianty umiejętności, łączyć je ze sobą, albo opierać pomysł na jakimś szczególnym elemencie wyposażenia (niektóre przedmioty unikalne mogą modyfikować nasze zdolności);

+ W grze dostępna jest kampania fabularna oraz trzy tryby endgame (każdy z nich ma kilka poziomów trudności, przy czym te późniejsze będą stanowić prawdziwe wyzwanie):

  • Monolith of Fate – system losowych map z modyfikatorami i określonymi nagrodami;
  • Dungeony – specjalnie zaprojektowane instancje, każdy z zupełnie inną mechaniką, bossem i nagrodą;
  • Areny – zalewają nas kolejne fale coraz trudniejszych wrogów, aż w końcu trafiamy na bossa;

+ Rewolucyjny system frakcji, który będzie wspomagał zarówno tych, którzy wszystko chcą dropić samemu, jak i tych, którzy lubią pohandlować; będzie możliwość dołączenia do jednej z dwóch opcji:

  • Frakcja Circle of Fortune zapewni dodatkowe, customizowalne bonusy do dropów oraz wyzwania z nimi związane, w związku z czym ilość oraz jakość wypadających przedmiotów zwiększy się;
  • Frakcja Merchant’s Guild z kolei da dostęp do Bazaru, na którym możemy kupować i sprzedawać;

+ Wbudowany Loot Filter, w którym definiujemy zestaw reguł, określających, jakie przedmioty (według typu/rzadkości/konkretnej właściwości/klasy postaci) mają być pokazane, wyróżnione lub ukryte;

+ Skrzynia na nasze skarby – dodatkowe zakładki kupujemy za gold, możemy ich mieć ile dusza zapragnie (i na ile portfel pozwoli); dodatkowo możemy je kategoryzować i kolorować;

+ Cała gra jest „easy to learn, hard to master” – na początku nie zasypuje nas gradem mechanik, tylko pokazuje podstawy, kolejne elementy dodając wraz z postępami gracza;

+ Brak mikrotransakcji – za $$ będzie można kupić wyłącznie przedmioty kosmetyczne, cała reszta jest do wyfarmienia 😉

+ Przyszłość gry – twórcy zapowiedzieli wprowadzenie Cykli, czyli znany z innych ARPG mechanizm sezonów, który będzie regularnie odświeżał zawartość gry (cykl ma trwać około 3 miesiące);

+ Jest polska wersja językowa (napisy)

No dobra, to teraz wersja rozszerzona.

Po pierwsze: system rozwoju postaci i mnogość buildów

+ Do wyboru mamy pięć klas postaci (Mag, Łotrzyk, Rycerz, Akolita, Pierwotny), z której każdą można rozwinąć w jedną z trzech dostępnych dla danej klasy specjalizacji (każda specjalizacja ma swoją mechanikę).

Klasy i specjalizacje

+ Każdy skill ma swoje drzewko rozwoju. Można w nim mocno zmienić zachowanie danej umiejętności, typ zadawanych obrażeń etc.

+ Niektóre skille mogą być powiązane, tzn użycie jednego powoduje wywołanie innego. Z takich synergii mogą powstać ciekawe buildy.

+ Dzięki powyższemu mechanizmowi, unikamy sytuacji, w której jedne umiejętności są znacząco mocniejsze od innych, i jeśli akurat do gustu przypadły ci te drugie, to masz problem. Po prostu bierzesz to co ci się podoba i budujesz wokół tego.

Drzewko rozwoju skilla

+ Oprócz skilli aktywnych, mamy też drzewko pasywne, które daje dodatkowe bonusy, głównie w postaci dodatkowych obrażeń lub sposobów na pozostanie przy życiu, ale może też wprowadzać nowe, drobne mechaniki.

+ System rozwoju jest prosty (nie potrzebujesz tuzina tutoriali żeby Twoja postać działała), i jednocześnie daje ogromne pole do customiazji i eksperymentowania.

+ Możliwość resetowania punktów w drzewkach skilli aktywnych i drzewka pasywnego. Jeśli więc chcesz wypróbować coś innego, to nie ma żadnego problemu.

Drzewko skilli pasywnych

+ Tagi – każdy skill aktywny jest otagowany zestawem słów kluczowych. Dzięki temu w prosty sposób możemy ustalić, jakiego dokładnie jest on typu i z czym się skaluje; przykładowo jeśli mamy skill z tagami „meele, physical” i chcemy go wzmocnić, to szukamy skilli pasywnych lub przedmiotów z bonusami do „meele damage” lub „physical damage”. System bardzo prosty i użyteczny.

Tak w ramach dygresji, w żadnym innym ARPG nie widziałam tylu opcji na buildy z minionami. Oprócz standardowego Nekromanty, który może biegać ze szkieletami, zjawami, wybuchającymi zombie czy ogromnym golemem, mamy Szamana, którego możemy „wyposażyć” w bojowego niedźwiedzia, totemy, albo… mały oddział wściekłych wiewiórek. Dodatkowo, minionom można rozkazywać – wskazać im miejsce, do którego mają się udać lub cel ataku; w innych grach przywołańce zazwyczaj po prostu atakują nasz cel i na tym koniec.

Tu jest krótkie zestawienie dobrze obrazujące, co można zrobić:

Po drugie: przedmioty i crafting

+ Podział na rzadkości przedmiotów mamy raczej klasyczny, przynajmniej na początku: common (białe, zasadniczo nieciekawe), magic (niebieskie, 1 lub 2 właściwości, mało ciekawe), rare (żółte, mają od 3 do 4 właściwości). Interesujące rzeczy natomiast dzieją się później, gdy zaczną nam wypadać Exalted (fioletowe; mają od 2 do 4 właściwości, przy czym jedna ma level wyższy niż jest możliwy do uzyskania metodą craftingu).

+ Sety, oznaczone kolorem zielonym, mają przeważnie od 2 do 4 części; skompletowanie i założenie co najmniej dwóch da nam dodatkowe bonusy.

+ Unikalne, pomarańczowe, to przedmioty ze specjalnym, tematycznym zestawem właściwości. Niektóre mogą posiadać dodatkowe cechy:

  • Weaver – podczas ich noszenia będą się „rozwijać”; dojdą im nowe właściwości lub zostaną ulepszone te już istniejące, a sam przedmiot przemieni się w Legendarny.
  • Legendary Potential – taki przedmiot możemy przekształcić w Legendarny, łącząc go z przedmiotem o rzadkości Exalted (odbywa się to w specjalnej Kuźni, do której dostęp zyskujemy po ukończeniu jednego z Dungeonów).

+ Legendarki – czerwone, najmocniejszy dostępny typ ekwipunku. Ich zdobycie wymaga nieco szczęścia i/lub wysiłku.

+ Prosty, ale efektywny system craftingu: znajdujesz przedmiot, który ci się podoba, i wzmacniasz jego właściwości lub dodajesz mu nowe (w ramach limitu „punktów craftingu” danego przedmiotu).

Kuźnia. Wykute tu itemki na pewno nie będą fejkowe!

+ Do dodawania/wzmacniania właściwości służą odłamki (shardy), które dropią ze wszystkiego, oraz mogą być pozyskiwane z innych przedmiotów.

+ Samych właściwości mamy ponad setkę; od prostych, typu dodanie siły/inteligencji/witalności, poprzez bonusy do obrażeń (np konkretnego żywiołu lub typu), szansę na krytyka/podpalenie/zatrucie etc, właściwości defensywne (odporności, szansa na unik czy blok tarczą), aż do właściwości dla konkretnych klas i specjalizacji (np dodatkowy punkt do określonej umiejętności).

Wszystkie materiały do craftingu mają swój oddzielny, dedykowany schowek

Po trzecie: system wspomagania dropów i handel

+ Niezależnie od tego, czy przedmioty dla swojej postaci wolisz znajdować samemu, czy kupować od innych, Last Epoch ma coś dla Ciebie: system frakcji, dzięki któremu będziesz robił to, co lubisz najbardziej, nie rujnując jednocześnie ekonomii i balansu gry.

+ Frakcja Circle of Fortune zapewni dodatkowe, customizowalne bonusy do dropów oraz wyzwania z nimi związane, w związku z czym ilość oraz jakość wypadających przedmiotów zwiększy się.

+ Frakcja Merchant’s Guild z kolei da dostęp do Bazaru, na którym możemy kupować i sprzedawać.

+ Każda z frakcji ma swoje bonusy i dodatkowe mechaniki; można się między nimi przełączać, ale w danej chwili można przynależeć tylko do jednej.

Jest to system, który – być może – wyznaczy nowy standard w gatunku, bo znalezienie rozwiązania które zadowoli wszystkich nie jest proste. Z wpisu omawiającego ten system z forum gry:

As many of you know, balancing a trade system is one of the most challenging issues to tackle in a loot-based game, as it drastically impacts the item hunt for all players.

Many players do not want to play an ARPG unless there is a trade economy that gives additional value to their items and enables them to create builds more reliably.

Many other players voice that a trade economy ruins their enjoyment of the item hunt and don’t want to participate in those types of systems at all. While Last Epoch does offer a solo challenge mode which does mean all items are found by yourself, it also limits co-op.

After polling the community and receiving thousands of responses we found that these two camps of players are divided shockingly close to 50/50.

Omówienie systemu: https://www.youtube.com/watch?v=SOo0Ule6dNY

Po czwarte: levelowanie i endgame

+ Podczas levelowania przemierzymy szeroki zakres różnorodnych map, a dzięki zabiegowi z różnymi liniami czasowymi nie będzie nudy ani pod względem oglądanych krajobrazów, ani szlachtowanych potworów.

+ Na endgame składają się trzy główne tryby: Monolith od Fate, Dungeony i Areny, z których każdy ma różne poziomy trudności, a te wyższe będą stanowić prawdziwe wyzwanie

+ Monolith of Fate to sieć połączonych ze sobą map, z których każda ma jakiś cel (coś zabić/zniszczyć, niema tu większej filozofii), oraz losowy modyfikator (np wrogowie zadają większe obrażenia, ale mamy większą szansę na wydropienie rzadkich przedmiotów), który będzie dotyczył nie tylko aktualnie rozgrywanej mapy, ale też dwóch kolejnych.

+ Dungeony to instancje z własnymi mechanikami oraz unikalnymi nagrodami; wejście wymaga posiadania klucza, i musimy wyzwanie pokonać nie ginąc – śmierć przenosi nas poza instancję, a kolejna próba wymaga kolejnego klucza. Każdy dungeon ma cztery poziomy trudności.

+ Areny – wyzwanie typu „przetrwaj tak długo jak zdołasz” – zasypują nas kolejne fale coraz trudniejszych przeciwników. Tu też do rozpoczęcia wyzwania wymagany będzie klucz.

Po piąte: użyteczne różności

+ Wbudowany Loot Filter. W grze tego typu rzecz niezbędna, tu jest on wbudowany i łatwy w obsłudze – ustalamy zestaw reguł, w których określamy, jakie przedmioty (według typu/rzadkości/konkretnej właściwości/klasy postaci) mają być pokazywane lub ukryte; możemy też zmienić kolor etykiety, by dany przedmiot był lepiej widoczny w tłoku.

Przykładowy zestaw filtrów

+ Skrzynia – dodatkowe zakładki kupujemy za gold, możemy ich mieć ile dusza zapragnie (i na ile portfel pozwoli); dodatkowo możemy je kategoryzować i kolorować.

+ Wbudowany w grę przewodnik – taka wikipedia, dostępna od ręki, gdybyśmy chcieli doczytać szczegóły na temat jakiejś mechaniki. Widziałam tam też formułki do wyliczania obrażeń, dla bardziej dociekliwych.

+ Wszędzie wyszukiwarki – w ekwipunku, sklepiku, skrzyni, drzewku skilli, drzewku pasywnym, w oknie craftingu. Dzięki temu możemy szybko znaleźć przedmiot czy skill z interesującym nas słowem kluczowym (tagiem).

+ Brak mikrotransakcji – za $$ będzie można kupić wyłącznie przedmioty kosmetyczne, cała reszta jest do wyfarmienia 😉

+ Przyszłość gry – twórcy zapowiedzieli wprowadzenie Cykli, czyli znany z innych ARPG mechanizm sezonów, który będzie regularnie odświeżał zawartość gry (cykl ma trwać około 3 miesiące);

+ Gra doczekała się polskiej wersji językowej (napisy)

Linki

Strona gry: https://lastepoch.com/

Steam: https://store.steampowered.com/app/899770/Last_Epoch/

Build planner: https://maxroll.gg/last-epoch/planner/

Video przewodnik dla początkujących (po angielsku):

 

Alexandretta

Kobieta gracz. Po godzinach pracy, z zapałem i piekielnymi ognikami w oczach biega po lochach i tłucze bogu ducha winne zombie czy inne szkielety. Miłośniczka wszelkiej maści cRPG. Notoryczne problemy z wyborem klasy i rasy, bo wszystko fajne... W chwilach zwątpienia zatraca się przy dźwiękach mieczy, roztrzaskiwanych tarcz i okrzyków bojowych, słuchając wiking metalu z zimnej, niegościnnej, odległej Skandynawii. Czasem zdarzy jej się pograć w jakąś strategię bądź nawet w FPP, ale tylko na easy, żeby nie psuć sobie niepotrzebnie nerwów.

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button