Publicystyka

Lara Croft w Polsce – pierwsza wizyta bohaterki Tomb Raider w naszym kraju

Niedawno przypadało nam 25-lecie istnienia marki Tomb Raider, a także Lary Croft, głównej protagonistki tej serii. Serii, która od ćwierćwiecza rozpala naszą wyobraźnię. Był to pierwszy taki przypadek, kiedy postać z gry komputerowej zaistniała w świadomości ludzi na co dzień niezwiązanych z komputerową rozrywką. W dodatku bohaterka ta nie była tylko wirtualna. Wydawca już przy okazji wydania pierwszej gry wpadł na pomysł promocji przy pomocy modelki stanowiącej alter ego tytułowej bohaterki.

W niniejszym tekście jednakże nie będę się skupiał na kolejnej generycznej historii serii (ziew). Zamiast tego chciałbym, żebyśmy przenieśli się do końcówki roku 1999, kiedy to panna Croft zawitała po raz pierwszy (aczkolwiek nie ostatni) do naszego kraju. Tak się bowiem złożyło, że miałem przyjemność uczestniczyć w spotkaniu z fanami w jednym z warszawskich Empików.

Lara Weller, czyli  modelka odgrywająca w tamtym czasie rolę panny Croft, była już jej trzecim wcieleniem. Do naszego kraju przyjechała na małe tournée, by w dniach 29.11 – 2.12.99 wziąć udział w promocji najnowszej części gry – Tomb Raider 4: The Last Revelation. Sprawcą całego zamieszania był oficjalny dystrybutor marki – Mirage Media, który w osobie Tomasza Mazura postanowił ściągnąć Larę. Podobno przymiarki były już wcześniej. Według tego co pisali w Gamblerze, Lara Croft miała się pokazać na październikowej edycji Gambleriady – ostatecznie z tych planów nic nie wyszło ze względu na napięty wtedy kalendarz spotkań.

Gambler 12/99

O całej tej hecy dowiedziałem się od kumpla, który oznajmił mi radosną nowinę. Zgadaliśmy się i postanowiliśmy, że wspólnie ruszymy do warszawskiego Empiku bo czuliśmy, że będzie to wiekopomne wydarzenie. Co się tam działo. Jakie tam były dzikie tłumy. Spotkanie miało się odbyć w dziale z płytami CD – według mnie miejsce kompletnie nietrafione, ale o tym później. Po dotarciu przelecieliśmy przez dział z prasą, żeby złapać najnowszy numer Secret Service (trzeba było mieć coś, na czym ewentualnie można było zdobyć autograf) i polecieliśmy na górę. Przybyliśmy dużo za późno. Ludzi była masa, a na przeciśnięcie się do miejsca, w którym miała pojawić się Lara nie było szans. Zostało nam stanąć gdzieś w kącie, z którego średnio było cokolwiek widać.

Jak na prawdziwą gwiazdę przystało, Lara się troszku spóźniła – około godziny. Gdy już się pojawiła tłum zwariował. Każdy chciał być jak najbliżej, by móc sępić autograf, bądź strzelić pamiątkową fotkę. Powstał niezły ścisk, a ochrona średnio nad tym wszystkim panowała. Ludzi było stanowczo za dużo, jak na warunki, które przygotował Empik. Wszędzie były stojaki z płytami, na które ludzie się wspinali, żeby móc spojrzeć chociaż przelotnie na sprawczynię tego całego zamieszania. Ze stojaków na potęgę sypały się płyty, bramki znajdujące się przy drzwiach wyły niemiłosiernie prawie non stop. Nikt nad tym nie panował. Ochrona to nie wiedziała, czy ma trzymać stojaki, które pod naporem ludzi się przesuwały, pilnować drzwi, czy uważać na Larę, żeby ten cały tłum wygłodniałych nastolatków się na nią nie rzucił. Sam jestem ciekaw ile wtedy płyt CD zostało wyniesionych na lewo z pominięciem kas. Cóż, my sami też lepsi nie byliśmy, bo z tymi numerami SS łaziliśmy po całym sklepie, a na koniec to nawet nie pamiętam czy za nie zapłaciliśmy. Nie to, że z premedytacją, tak po prostu wyszło.

W sumie zdjęć z tego obfitującego we wrażenia spotkania udało mi się zrobić dwa. Znaczy przynajmniej dwa z nich wyszły. Co prawda wiele na nich nie widać, ale jakaś tam pamiątka jest. Zresztą sami zobaczcie jaki dramat.

 

Skrót z całej wizyty – spisane na podstawie znalezionych relacji

Wszystko zaczęło się 29.11.99 około godziny 22.00 na warszawskim Okęciu, kiedy to wylądował ostatni samolot z Londynu. Na miejscu był obecny Pegaz z SS – chyba jedyny na miejscu przedstawiciel mediów, panowie Tomasz Mazur z firmy Mirage Media oraz Radosław Walczyk. Ten ostatni miał pełnić rolę opiekuna gwiazdy. Na miejscu doszło do oficjalnych powitań, po czym, cyk w taksówkę, do hotelu i to był w zasadzie koniec pierwszego dnia pobytu.

Na drugi dzień, na godzinę 13 zaplanowana została konferencja prasowa w restauracji „Nautilus” (nieistniejącej już), która przyciągnęła wielu dziennikarzy, nie tylko pism poświęconych grom komputerowym, ale również tych mainstreamowych, jak TVP, Polsat czy TVN, które postanowiły przybliżyć widzom fenomen Lary Croft. Padły głupie pytania oraz podobno równie głupie i niezwiązane z tematem odpowiedzi. Po konferencji zostały rozlosowane wśród publiczności upominki w postaci boxów z grą Tomb Raider 4 i tak spotkanie się zakończyło.

Po części oficjalnej nastąpiło spotkanie z fanami w warszawskim Empiku po godzinie 15.30. Autografy, fotki, można było także wygrać specjalnie z tej okazji przygotowane upominki. Dzięki specjalnej klauzuli w umowie na całe 5 dni przed światową premierą ruszyła sprzedaż gry Tomb Raider The Last Revelation w wersji na PC w cenie 159zł. – ale tylko na dwie godziny. Nabywcy pierwszych egzemplarzy dostali autografy – btw, ciekawe ile obecnie warte są te sztuki. Takiego tłumu chyba nikt się nie spodziewał, tym bardziej, że wypełnił on szczelnie całe piętro. Lara, by każdy mógł ją zobaczyć weszła nawet na stół.

Z Empiku gwiazda o 17.30 miała ruszyć do Media Markt w Markach – gdzie miała się pojawić między 18.00 a 20.00. Tam podobno wielbicieli Lary było równie dużo. W pewnym momencie fani tak się napalili na swoją idolkę, że ochrona przestała panować nad tłumem. Wizyta została skrócona, ponieważ zaistniało realne niebezpieczeństwo, że Larze coś się stanie. Nastąpiła więc szybka ewakuacja i tyle było z imprezy.

Tego dnia zaplanowana była jeszcze premiera Tomb Raider 4, która miała się odbyć we wspomnianej wyżej restauracji Nautilus. Start zaplanowano na 21.00. Na imprezie Lara pojawiła się jako Lara Weller – która szorty i obcisłą bluzkę zamieniła na wieczorową suknię. Po części oficjalnej, której częścią była loteria, w której można było coś zgarnąć (nie wiem co bo specjalny wysłannik z ŚGK napisał tylko tyle, że były nagrody), nastąpiła część mniej oficjalna i od tej chwili Lara występowała jako osoba prywatna. W związku z czym przedstawiciele firmy Mirage poprosili dziennikarzy o to, by pozwolili jej się czuć w miarę swobodnie. Co nie zmienia faktu, że chyba każdy chciał z nią porozmawiać, zaś jednym ze szczęśliwców był gospodarz lokalu Wojtek Jagielski.

W TV oczywiście można było później obejrzeć reportaże z tego dnia. Część z nich jest dostępna na YT. Poniżej filmiki. Tylko uwaga, bo cringometr wyskakuje poza skalę 🙂

Trzeciego dnia pobytu Lara miała się pojawić w Extrapole w Jankach (17.30 – 19.30). Miałem też się tam wybrać. Ale… Kumpel odpuścił, bo po tym co się odwaliło w Empiku miał dość, a mi się samemu nie chciało jechać do Janek. Cóż, z mojej wioski to była wyprawa przez całe miasto, a równie długi powrót samemu w późnych godzinach wieczornych niespecjalnie mi się uśmiechał. Aczkolwiek z tego co wyszperałem w necie wychodzi, że tamtejszy sklep był chyba najlepiej przygotowany na przybycie Lary i sporo ładnych zdjęć pochodzi właśnie z tego dnia. Na dole wpisu zamieszczam stosowne linki do tego co udało mi się znaleźć.

Spotkanie w Extrapole rozpoczęło się z półgodzinnym opóźnieniem. Gdy Lara tylko się pojawiła, z miejsca ustawiła się do niej kolejka dziennikarzy telewizyjnych i prasowych, którzy zalali ją gradobiciem pytań. Lara spokojnie odpowiedziała, po czym zniknęła na niespełna dwie godziny. Po to, by wrócić przebrana w dobrze znany wszystkim strój. Zaczęły się wspólne fotki, autografy na plakatach, świeżo zakupionych egzemplarzach Tomb Raidera – kilku zapaleńców przyniosło nawet koszulki. W sumie spotkanie trwało jakąś godzinę, po czym Lara zniknęła, kończąc imprezę.

Prasa growa w styczniu 2000 roku była strasznie monotematyczna. Na większości okładek w tym miesiącu królowała oczywiście Lara, a w środku czasopism obowiązkowo musiała znaleźć się krótka relacja z wydarzenia. Niektórzy to aż się rozpływali w zachwytach i pisali o prawdziwym cudzie nad Wisłą (Secret Service). Ale nie wszyscy. Taki na przykład Reset miał na to totalnie wylane i nawet krótkiej wzmianki nie zamieścił.

Zdjęcia i relacja z wydarzenia:

https://strefapsx.pl/lara-croft-po-raz-pierwszy-w-polsce-1999/

Dużo zdjęć:

https://www.traider.org.pl/tr4/larainpl_foto.html

Kr4wi3c

Niepoprawny marzyciel, słuchający na codzień dziwnie nie wpadającej w ucho muzyki z gatunku tych ostrzejszych, grający z reguły we wszelkiego rodzaju FPS'y podszyte lekko warstwą cRPG ale nie pogardzający też cRPG pełną gębą oraz raz na jakiś czas jakąś przygodówką z rodzaju tych starszych.

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button