Film | Książka | Muzyka

Bullet Train – dużo akcji w szybkim pociągu

Jeden wściekle szybki pociąg, jedna prosta robota dla najemnika. Co może pójść nie tak? Jak się okazuje, całkiem sporo. Szczególnie, że tym samym pociągiem podróżuje też kilka innych osobistości o morderczych skłonnościach.

Film to dwie godziny szalonej jazdy. Od początku do końca coś się dzieje, wątki postaci nieustannie przeplatają się ze sobą. Na duży plus trzeba zaliczyć fakt, że film dość jasno pokazuje, zarówno kto jest kim, ale daje też wskazówki odnośnie tego, co się aktualnie dzieje – i bardzo dobrze, bo dzięki temu widz nie gubi się w wątkach i może skupić się na płynięciu wraz z akcją.

Bardzo solidny kawałek kina rozrywkowego.

Do obejrzenia na HBO Max.

Alexandretta

Kobieta gracz. Po godzinach pracy, z zapałem i piekielnymi ognikami w oczach biega po lochach i tłucze bogu ducha winne zombie czy inne szkielety. Miłośniczka wszelkiej maści cRPG. Notoryczne problemy z wyborem klasy i rasy, bo wszystko fajne... W chwilach zwątpienia zatraca się przy dźwiękach mieczy, roztrzaskiwanych tarcz i okrzyków bojowych, słuchając wiking metalu z zimnej, niegościnnej, odległej Skandynawii. Czasem zdarzy jej się pograć w jakąś strategię bądź nawet w FPP, ale tylko na easy, żeby nie psuć sobie niepotrzebnie nerwów.

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button