Jeden wściekle szybki pociąg, jedna prosta robota dla najemnika. Co może pójść nie tak? Jak się okazuje, całkiem sporo. Szczególnie, że tym samym pociągiem podróżuje też kilka innych osobistości o morderczych skłonnościach.
Film to dwie godziny szalonej jazdy. Od początku do końca coś się dzieje, wątki postaci nieustannie przeplatają się ze sobą. Na duży plus trzeba zaliczyć fakt, że film dość jasno pokazuje, zarówno kto jest kim, ale daje też wskazówki odnośnie tego, co się aktualnie dzieje – i bardzo dobrze, bo dzięki temu widz nie gubi się w wątkach i może skupić się na płynięciu wraz z akcją.
Bardzo solidny kawałek kina rozrywkowego.
Do obejrzenia na HBO Max.