Czego to człowiek nie znajdzie jak trochę pokopie w sieci. A im głębiej, tym lepsze i bardziej smakowite kąski się znajduje. Na początek cofniemy się do roku ’96…
… kiedy to króluje Quake oraz Duke Nukem 3D. Prasa komputerowa osiąga swój szczyt popularności. Wybuchają słabsze bądź mocniejsze wojenki w raczkującym Internecie, które przenoszą się także na magazyny growe. Wybraliśmy kilka najsmaczniejszych naszym zdaniem wypowiedzi z lat 96, 97.
Pisownię zachowałem oryginalną.
Ludzie skonczcie z tym quake'm. Toz to badziewie dla przyglupow. Juz lepiej byc kibicem naszych pilkarzy.
Death Evening (Jeszcze raz) Spotkalem sie dzis na Valhalla z Hegemenem. Tam mozna sobie aktywowac bodyguarda (tmbot). Swietna zabawa np. uciekajac zostawiasz bota zeby oslanial tyly albo okopujesz sie z nim w jakims pomieszczeniu i bronisz sie do ostatniej kropli krwi. Poza tym zrobilismy rewie mody . Udzial wzieli Duke N.,Terminator Judge Dred i inni. Ogladalismy sobie rozne skory (20topskins). Bardzo interesujące ale mniej praktyczne.
>A ja dokad gry kosztowac beda kupe forsy pozostane piratem i >crackerem. Jak beda tansze to nim przestane byc. >A co do moralnosci tego postepowania to uwazam , ze jest naganne ale >ceny gier i programow tez. Jakim wiec prawem producenci oprogramowania >moga byc nieuczciwi a mnie nazywa sie piratem. Co za STEK STEK STEK bzdur!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Od kiedy to ktos ZMUSZA do kupowania gier?! Nie stac Cie, nie kupuj!!! PROSTE!!! Banalne az do bolu!!! Tak, jakby ktos powiedzial: ukradlem tego Fiata, bo mnie nie stac na normalna cene, a chcialem sobie pojezdzic! Adrian Chmielarz Metropolis P.S. Gratuluje moralnosci i kolejnego potwierdzenia tezy: wszystko ma swoja cena. Twoja cena za uczciwosc wacha sie miedzy 50 a 200 zlotych. Tyle, co dziwka za godzine :) |AC> swoja cena. Twoja cena za uczciwosc wacha sie miedzy 50 a 200 zlotych. |AC> Tyle, co dziwka za godzine :) No, nareszcie w Warszawie coś jest tańsze niż na Śląsku >;-> Wesołych Świąt, Mumin
Bardzo prosze o odpowiedz na pytanie jaka gra komputerowa jest najlepsza. Bardzo prosze o odpowiedz bo jest mi to potrzebne do pracy magisterskiej. Dziekuje. Profesor LSD PASJANS ( ta fabula, animacje! - 3D sound, drap&drap, trzymajaca w napieciu, zaskakujaca akcja, plynnie skalowalne okienko, nie zakloca stabilnosci systemu i duzo innych [szczegolowa lista na zamowienie])
> > Bardzo ,bardzo prosze o powoc w znalezieniu nakladki na DOOM tzw >wersji katolickiej opisanej w tygodniku NIE . w zamian oferuje >dowolna gre dostepna na rynku amerykanskim . > u200 O Boze! A Ty znowu swoje! ;-) Ja mam doom'a i jestem katolikiem - jest to wiec wersja katolicka ;-). Chcesz, to ci podesle. Pozdrowienia, Agis P.S. Nie graj w wersje katolickie, tylko w Quake'a, Daggerfall'a i Diablo!
Obecna szata graficzna SGK jest zbyt daleko idacym zapozyczeniem (a tak naprawde jest plagiatem) szaty SS, co przyznali eksperci z ZAIKS'u. Redakcja SGK zostala juz dwukrotnie w tej sprawie upomniana. Moze wytoczymy sprawe, HGW. Niezorientowanych odsylam do starszych numerow obu pism - wystarczy porownac co bylo kiedys i co jest teraz, aby ujrzec fakty, a nie 'wnioski' zyczeniowe. Kiedys SGK przepisywal opisy z SS, a p. Pienkowski na uprzejme pismo odpisal mi rownie uprzejmie, ze 'tekst (...) nie jest w pelnym tego slowa znaczeniu plagiatem waszego' itp. itd. Obecna szata graficzna tez pewnie nie jest w pelnym z naczeniu plagiatem, no bo w koncu ma inne kolory, z boku jest deska - itp. itd. A tak osobiscie, to bardzo szanuje SGK za upor i konsekwencje, z ktora zmierzaja do celu. Ci nigdy nie posuneli sie do zagrywek ponizej pasa. Marcin Przasnyski
Srodowisko tworcow gier jest nieco inne niz srodowisko adwokackie. Ja zawsze bede mowil, ze moja gra "ma zajebiste wybuchy", a nie ze "prezentowane w grze eksplozje sa wysokiej jakosci". Adrian Chmielarz - Metropolis
Dokladnie odrobine tolerancjii RooS . To ze jestes z pisma XXX jeszcze cie do niczego nie uprawnia. ( czyt. "Jam jest da best so fuck da rest" ) Rogal
>>Według mnie na korzyść SS wpływa jakość okładek. >A na korzysc jaguarow wplywa jakosc chromowanych klamek do drzwi. Oczywiscie. Kazdy drobiazg buduje pelny image.
Disco Polo to muzyka dla ludzi lubiacych prosta zabawe. Nieskomplikowany rytm perkusji (bum bum lup cyk), podklad z syntezatorka casio, akordeonik, jakies paskudne babsztyle w ostatniej fazie padaczki, i goscie w bialych skarpetkach z froty, teksty o macaniu, rznieciu, chlaniu i "nieszczesliwej" milosci (bo nie chciala dac). Nie uwazam zeby Akira byla naj naj naj, ale jezeli porownujesz prymitywizm i beznadziejnosc Disco Polo do sposobu rysowania i animowania postaci w Akirze, czy Ghost'ie to ... brak mi slow.
To jest dosc sluszna uwaga. W pewnym momencie dyskusja przerodzila sie w wojnw slow. Na poczatku byly sensowne argumnety. Pozniej rozpoczelo sie wyciaganie brudow, a na koncu kazdy wzial w lapska brudy i zaczal rzucac w przeciwnika. Ktos tam chcial oddac 'live'. Rozpoczela sie dyskusja o nakladach magazynow, a nie o samych magazynach. Wyszedl problem mangi, ktory mozna bylo zakonczyc w dwoch zdaniach (jak ktos woli wiecej, mogl przejsc na grupe o filmie lub o kulturze). Na koncu wyszla rzecz o Kompedium i C&C. Teraz wiekszosc czytelnikow jednego lub drugiego magazynu beda sie go twardo trzymac, a konkurencyjne beda pluc, deptac itd. Czy o to chodzilo .....
>>>Jak mozna zagrac w Quake w internecie???:((( >>Trzeba bardzo chciec. >To samo musi zrobic 12-latka, zeby miec biust 90 :) Od 17 lat wzwyz pisze sie na nia.... ;)
Last but *not* least: wiem, ze wielu z was to wali i macie to gleboko :), ale ja zwracam na to uwage (z powodow moralnych, nie firmowych): CD Action uprawia piractwo. I nie chodzi tu o taki banal, ze kilka razy juz puscili pelne wersje jakiegos softu uzytkowego (czyli piractwo klasyczne), ale o to, ze *nie* pytaja firm software'owych o zgode na puszczenie dem na CD. Czesto jest np. taka sytuacja, ze firma X daje amerykanskiej gazecie Y wylacznosc na demo gry Z. Zeby inne firmy mogly umiescic gre na CD, musza albo prosic firme X, albo czekac. CD Action tego nie robi, i najzwyczajniej w swiecie uprawia nieuczciwa konkurencje. Amen :) Adrian Chmielarz
Tak sobie mysle, jezeli dla wszystkich liczy sie tylko SS i Gambler to jak moze istniec Swiat Gier Komputerowych? Nikt nie wspomina o tym pismie, a jakos ono egzystuje i zarabia. Ja osobiescie kupuje trzy pozycje: Gambler, SS i SGK. Kolejnosc jest przypadkowa. Wszystkie lubie jednakowo.