Aktualności

Kilka powodów dlaczego nowa Diuna zapowiada się rewelacyjnie.

Diuna Franka Herberta jest jedną z moich ulubionych książek. Nie brakuje w niej ciekawych wydarzeń, postaci, organizacji, ras czy technologii. Niektórzy twierdzą nawet, że to taki Władca Pierścieni w świecie technologicznym. Aż dziwne, że ten świat jest tak mało eksploatowany. Zarówno w filmach jak i w grach. Ostatnim znaczącym obrazem, który trzymał się ram książkowego pierwowzoru był ten od Lyncha z 1984 roku. Uwielbiany przez jednych, przez drugich wzgardzony.

W tym roku ma pojawić się kolejna adaptacja, której niecierpliwie wyczekuję. Premiera została przewidziana na 18 grudnia i jak na razie wszystko wskazuje na to, że pomimo obecnie ciężkiej sytuacji odbędzie się w wyznaczonym terminie. Czemu warto na ten film czekać? Oto kilka powodów, dlaczego nowa Diuna zapowiada się rewelacyjnie:

  1. Reżyser – Denis Villeneuve, który stoi za takimi filmami jak Sicario, Blade Runner 2049, czy Arrival. Na swoim koncie nie ma żadnego paździerza.
  2. Świetna obsada, aktorzy do ról dobrani w taki sposób, że nie ma tu żadnego zgrzytu:
    • Timothée Chalamet – Paul Atryda;
    • Oscar Isaac – Duke Leto Atryda;
    • Rebecca Ferguson – Lady Jessica;
  3. Muzyka autorstwa Hansa Zimmera.
  4. Podzielenie historii na dwie części. Materiał źródłowy jest tak rozległy, że podzielenie go na dwa rozdziały wydaje się oczywistym pomysłem. Gdyby historia była upchnięta w dwóch godzinach całą masę rzeczy trzeba by było wyciąć. Co miało miejsce u Lyncha, jego wersja jest przez to mało spójna i może być ciężka do przełknięcia, szczególnie dla kogoś, kto nie ma pojęcia o wykreowanym świecie i nie zna literackiego pierwowzoru.

Diuna to epicka opowieść, która powinna dostać równie epicką ekranizację. Niestety wymaga to odpowiednich funduszy, ale jeśli wytwórnia ich nie poskąpi, to jest na to szansa.

A jakie jest Wasze zdanie na temat nadchodzącego filmu? Podzielcie się z nami w komentarzu.

Mam nadzieję, że tego nie spierdzielą, bo zdjęcia z planu prezentują się wyśmienicie.

Kr4wi3c

Niepoprawny marzyciel, słuchający na codzień dziwnie nie wpadającej w ucho muzyki z gatunku tych ostrzejszych, grający z reguły we wszelkiego rodzaju FPS'y podszyte lekko warstwą cRPG ale nie pogardzający też cRPG pełną gębą oraz raz na jakiś czas jakąś przygodówką z rodzaju tych starszych.

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button